03-01-2012, 22:23
Po primo: gratulację dla autorki postu Olimpii. -Interesuje nas wszystko co nas dotyka, w tym przypadku lokalnie i wszystkie informację mile widziane.
Kolejna: publikacja o dawnej bychawie.
Po drugie primo : nie wymagajmy od siebie zrozumienia czegoś co jest dla nas obce. Jak czytamy o np. Państwie Inków to prawie wszystko co szokujące jest akceptowalne, bo było to tak daleko i tak dawno...
I tu dążę do tego że temat poruszany jest również tak odległy dla nas, jak kultura Inków.
Czemu?
Tu podam tylko własne spostrzeżenia: ... od pytania jak smakuje jabłko? Wszyscy wiemy, ale opiszemy to po swojemu i sumując tę doznania nie wiem czy dojdziemy do konsensusu. A gdy rozpoczniemy dyskusję o smaku daktyli..?
I może dla tego, że nie możemy znać kogoś kogo nie ma.
A i rzeczywiście, ostatnie zdanie autorki, przynajmniej dla mnie jest dziwne.
Kolejna: publikacja o dawnej bychawie.
Po drugie primo : nie wymagajmy od siebie zrozumienia czegoś co jest dla nas obce. Jak czytamy o np. Państwie Inków to prawie wszystko co szokujące jest akceptowalne, bo było to tak daleko i tak dawno...
I tu dążę do tego że temat poruszany jest również tak odległy dla nas, jak kultura Inków.
Czemu?
Tu podam tylko własne spostrzeżenia: ... od pytania jak smakuje jabłko? Wszyscy wiemy, ale opiszemy to po swojemu i sumując tę doznania nie wiem czy dojdziemy do konsensusu. A gdy rozpoczniemy dyskusję o smaku daktyli..?
I może dla tego, że nie możemy znać kogoś kogo nie ma.
Cytat:Gdzie się podziali Żydzi z BychawyTu właściwszym pytaniem dla nas jest: czemu nie ma?
Byli. Nie ma.
A i rzeczywiście, ostatnie zdanie autorki, przynajmniej dla mnie jest dziwne.
"When power of love overcomes love of power, world will know peace." Bob Marley