04-08-2014, 12:06
A może rzeczywistość nie jest aż tak skomplikowana? Ktoś taką ( lub zupełnie inną) informację musiał na podstawie wyników sprawdzianu opracować i wysłać w postaci artykułu do lokalnej gazety. Dlaczego do gazety? No , coż może dlatego, ze nie każdy korzysta z Internetu, ( a Głos... jest w wersji papierowej, ale i elektronicznej). Może dlatego,iż lokalna społeczność -ta która interesuje się sprawami szkoły- doskonale wie, że szkoła od wielu lat ma bardzo wysokie wyniki nauczania- a społeczność gminna niekoniecznie o tym wie? Poza tym, czy to jet wielki problem podać link na stronie Zaraszowa do w/ w artykułu bądź innych? Oczywiście nie jest dla nas problemem również przesłanie artykułu do Redakcji gazety i na stronę Zaraszowa, ale czasami tak bywa, niestety ostatnio coraz częściej, że jest wiele innych pilnych spraw do zrobienia. Zdajemy sobie sprawę jak ważna jest promocja, dziękujemy Sponsorom i tym, którzy sponsorów wynajdują , ale "nie samym chlebem żyje człowiek", a w szkole jest naprawdę dużo innych niezbędnych biurowych prac (czytaj; przygotowanie całej masy dokumentaji- o której wiedzą , ci co to zgodnie z życzeniem i zarządzeniem Ministerstwa Edukacji Narodowej przygotowują i opracowują - nie zapominajmy też o wielu innych zadaniach jakie stoja przed szkołą. Reasumując; zarówno sprawy miejscowości jak i szkoły są nam bliskie, a fakt, że nie zawsze mamy czas, by spełnić oczekiwania wszystkich wcale temu nie przeczą. Nie widziałam sensu dublowania tych samych informacji; czyli jeśli podawaliśmy informacje do gazety- to potem administrator na stronie Zaraszowa udostępniał. Fakt, niewielkim problemem jest przesłać te same informacje na dwa adresy mailowe. Będzie do wniosek do realizacji w następnym roku szkolnym. Pozdrawiam administratorów.