[Jurek]

Za miliard złotych rząd planuje znowu kupować netbooki dla uczniów. Tym razem dla pierwszaków z podstawówek, a nie z gimnazjów informuję http://wyborcza.biz
Projekt przewiduje, że już we wrześniu każdy pierwszoklasista otrzyma swój osobisty komputer przenośny. W ten sposób rząd chce wyrównać szanse edukacyjne dzieci i wyeliminować zjawisko cyfrowego wykluczenia.

[Jurek]

- Nie ma takich komputerów - śmieje się prof. Maciej M. Sysło, informatyk z Uniwersytetu Wrocławskiego, ekspert MEN ds. nowych technologii. Podaje, że teraz wykorzystywane w szkołach netbooki kosztują co najmniej 1,5 tys. zł za sztukę, i to w zestawach promocyjnych. Tablety też nie są tańsze.

profesor!
Markety zamawiają modele których nie znajdziecie na stronie producenta, również rząd może zamówić.
Netbooki np. MCI U135 obkroimy z:
1 -marża i podatki
2 -wifi
3 -kamerka
4 -ledy
5 -czytnik kart
6 -mikrofon
7 -jeden z głośników
8 -dysk na mniejszy
9 -i nie dysk 2.5" 160 GB SATA tylko SSD 40GB
10 -DDR3, 1GB na 2-ki i 512
11 -Intel® GMA 3150 na 1300, mnie wystarcza 845
12 -D-Sub (VGA)
13 -Port USB 2.0 3, starcza 2
no to będzie za 300 zł.
Powiecie: będzie wolny. nic z tego! Uruchomi się szybciej niż wasze kompy, dodam nie mierzyłem, ale ok. 30 s. a zamknie w 10 s. Nie wiem jak Jupiter, pewnie jeszcze sporo szybszy. Polecam wypróbować na starym Eee. Zadziwi jaki się zrobi szybki.